Raj niecałkiem utracony
Trzecią podróż z
OBIEŻYŚWIATEM proponuję zacząć od... raju. Znajduje się on niedaleko - w pobliskiej
Słowacji. To nie szkodzi, że jest to raj termalny a nie biblijny. Nawet lepiej, bo
można się do niego dostać już za życia. Podczas podróży poznamy miejsca, w których
dzięki zbawczym działaniom gorących źródeł można się podleczyć, wypocząć i
zabawić.
Z raju wracamy na ziemię, po której pojedziemy lewą stroną.
Chciałem zobaczyć jak wygląda Wielka Brytania, wsiadłem z rodziną do samochodu i
objechałem ją dookoła. Była to pouczająca lekcja "wielkości i
wspaniałości" i teraz rozumiem, że "Great" w nazwie Great Britain ma
swoje solidne uzasadnienie.
Togo natomiast jest tak malutkie, że większość z nas nawet
nie domyśla się jego istnienia w środkowo-zachodniej Afryce. Lądujemy w Lome, gdzie
rozpoczęła się wielka przygoda życiowa Emilii Żmudy-Trzebiatowskiej ze Słupska,
która przyleciała tu jako wolontariuszka. Przez prawie rok, ucząc w wiejskiej szkole,
zaprzyjaźniła się z mieszkańcami, poznając ich życie i obyczaje. W końcu
przywiozła do Polski pełną głowę wrażeń i kilkadziesiąt rolek filmów, z których
wybraliśmy ok. 270 niezwykłych zdjęć.
Andrzej Sochacki, warszawiak mieszkający w Phoenix w USA,
napstrykał pewnie dużo więcej zdjęć niż Emilia, skoro sześciokrotnie okrążył
glob - samochodem (garbusem), samolotami, jachtem, pociągami i motocyklami (dwukrotnie!).
Jędrek podróżuje różnymi środkami transportu, inną trasą, w innym czasie i
kierunku. Podróże zawsze odbywa solo, bez sponsorów, ubezpieczeń, pomocy technicznej i
biur podróży. 134. krajem, który odwiedził, była Kuba.
Samotnie podróżuje również Monika Witkowska z Warszawy,
która także odwiedziła grubo ponad setkę krajów lecz nie uważa, aby je wszystkie
poznała. Uwielbia kraje arabskie. Twierdzi, że samotnej kobiecie podróżuje się po
nich całkiem bezpiecznie. Zabierzmy się zatem z nią do Omanu, by zakopać się w
piaskach pustyni, spać u Beduinów pod gołym niebem lub w wiosce, do której nie można
dojechać lądem.
Eryk Łosik, podróżnik z Warszawy, nie posłuchał przestróg
rodziny i znajomych. Sam poleciał do Iranu tuż przed spodziewanym atakiem USA na
sąsiedni Afganistan. Szybko zrozumiał, że nie ma się czego bać, a "perska
gościnność" jest wzorem do naśladowania w krajach islamskich. Przywiózł film
ukazujący piękno prastarej Persji i wywiad z wykładowcą literatury w Kermanie, który
potwierdził to, co mówią wszyscy podróżnicy, że niebezpieczne są wszelkie
stereotypy i fałszywy obraz innych nacji, zwłaszcza ten kreowany przez media.
Z dala od mediów znaleźli się znowu na Syberii Ula Kampowska i
Michał Małafiejski z Gdańska oraz Emilia Żmuda-Trzebiatowska ze Słupska. Tym razem
przez trzy dni uczestniczyli w Ysyakh
- najważniejszym święcie jakuckim. Na początku biały szaman karmił ziemię ogniem i
kumysem, a potem setki młodych aktorów w różnobarwnych strojach przedstawiało,
tańcząc i śpiewając, historię Jakutów oraz mitologię ludów Północy...
Wiele ptaków syberyjskich przylatuje zimą do Tajlandii.
Krystyna i Grzegorz Funke z Koszalina pofrunęli tam w zupełnie innym celu: Grzegorz
portretować świat, a Krystyna dzielnie mu w tym pomagać. Z wyprawy do Indochin
przywieźli ogromną ilość zdjęć, z których ponad 370 prezentują na tej płycie.
Zobaczmy ten fascynujący kraj.
Z Tajlandii tylko jeden krok do Kambodży, gdzie zabiera nas
Łukasz Wall z Wrocławia. Wyruszamy w stronę dawnej stolicy Imperium Khmerskiego -
Angkoru. Tu zdumieni jesteśmy potęgą ludzkiej myśli i zasmuceni nieuchronnym
działaniem czasu. Angkor na razie jednak dzielnie opiera się dżungli.
Lecimy nad bezkresnymi wodami Pacyfiku, wypatrując kawałek
lądu. Jest! Te małe odrobinki ziemi to wyspy Fidżi. Gościnnie witają nas gospodarze,
zawsze z wyspiarską ciekawością przyglądający się przybyszom... z nieba. Pijemy z
nimi lekko narkotyczną kavę i leżąc pod palmą stwierdzamy, że ziemia - to raj
niecałkiem utracony.
BOGUSŁAW MATUSZKIEWICZ
redaktor naczelny
powrót | do góry ^
|