NOWA
ZELANDIA
O kraju
- mapa
- historia
- geografia i klimat
- ludzie i język
- ustrój polityczny
- gospodarka
- pieniądze
- transport
- komunikacja
- uwagi praktyczne
- ciekawostki
Atrakcje
turystyczne
- Wyspa Północna
- Wyspa Południowa
Reportaże
Polonia
Fotogaleria
Download
- tapety
- wygaszacze
Rozrywka
- fotopuzzle
- wirtualny świat
|
REPORTAŻE
Bogusław Matuszkiewicz
KRAINA PRZYGÓD
Nowa Zelandia jest
rajem przygód na świeżym powietrzu, oferującym turystom wiele możliwości,
podnoszących gwałtownie poziom adrenaliny.
Najważniejszym miastem przygód jest Queenstown na Wyspie
Południowej, do którego przylecieć można przez międzynarodowe wrota w Christchurch
lub przyjechać przez malowniczą krainę Mackenzie z Jeziorem Tekapo. To właśnie w
Queenstown rozpoczęła się światowa kariera skoków z dużej wysokości na elastycznej
linie tzw. bungy jumping. Na "rozgrzewkę" można sobie tu najpierw skoczyć z
wysokości 43 metrów z mostu na rzece Kawarau lub z 71-metrowego mostu Skipper. Dla tych,
którzy szukają większego dreszczu emocji przygotowano budzące grozę skoki z Pipeline
/102 m/ lub z Ledge, usytuowanego nad Queenstown... 400 metrów. Nagrodą za cenę
pokonania instynktu samozachowawczego i zwykłego strachu jest - podobno! - poczucie
wolności lecącego ptaka. Kto nie wierzy, niech skoczy!
Podobnego przeżycia, z trochę większym poczuciem
bezpieczeństwa, można doświadczyć na drugim krańcu Nowej Zelandii - w Auckland.
Wystarczy tylko zdecydować się na wejście do trzyosobowej gondoli, przypiętej gumami
do dwóch bardzo wysokich słupów, przypominających swoim wyglądem ogromne dźwigi. Gdy
gumy są już maksymalnie naciągnięte, zaczep gondoli zostaje zwolniony i w ciągu pół
sekundy nieszczęśnicy zostają wyrzuceni na wysokość ponad 60 metrów. Przyspieszenie
jest tak duże, że krzyk, mimo woli, wydobywa się z ich silnie poruszonego wnętrza. Nie
przypadkowo zresztą nazwano tę całą maszynerię ,,skyscreamer", czyli
"podniebny krzykacz". A potem następuje jeszcze bujanie i huśtanie nad
milionowym miastem, przepięknie położonym na wulkanicznych wzgórzach między dwoma
żywiołami - Morzem Tasmana i Oceanem Spokojnym. Chociażby dla tego widoku warto przez
chwilę poczuć się jak kamień wystrzelony z procy.
Najnowszy nowozelandzki wynalazek z tej samej serii to rap
jumping, czyli skoki na elastycznej linie głową w dół z nadmorskich klifów. W Bay of
Islands, Wanaka i Queenstown doświadczeni instruktorzy uczą nowicjuszy jak pokonać
prawa grawitacji. Jeśli ktoś woli znaleźć się od razu bliżej wody, może sobie
popływać odrzutowymi łodziami z "super kopem" lub uprawiać rafting, czyli
spływanie po wzburzonych, białych górskich strumieniach i rzekach. I nie tylko po
białych, ale również po czarnych, czyli po tych, które przepływają przez podziemne
jaskinie w Waitomo na Wyspie Północnej oraz niedaleko Westport i Greymouth na Wyspie
Południowej. Inną atrakcją jest saneczkarstwo rzeczne, czyli spływ w dół rzeki
Rangitaiki k/Rotorua na polistyrenowych sankach. Są to oczywiście atrakcje dla
najodważniejszych, bo przecież uprawiać tu można najzwyklejsze kajakarstwo morskie,
jeziorne czy rzeczne połączone np. z łowieniem ryb w czystych wodach zatoki Bay of
Islands czy powulkanicznego Jeziora Taupo, które obfituje w ogromne pstrągi. Nowa
Zelandia jest z pewnością również rajem dla nurków, którzy śmiało mogą się
zanurzać w błękitnych wodach, pełnych egzotycznych, kolorowych ryb i roślin.
Kto nie lubi wody, ten może unieść się w przestworza
balonem ogrzewanym gorącym powietrzem i poczuć się przez chwilę jak bohaterowie znanej
powieści Juliusza Verne'a "Pięć tygodni w balonie". Te niezwykłe, kolorowe
statki powietrzne startują z Methven, Twizel oraz Christchurch i żeglują nad rozległą
równiną Canterbury, lodowato niebieskimi jeziorami i nad Alpami Południowymi z ich
najwyższym szczytem Mount Cook. W górach przygotowano wiele trudnych tras, które są
wyzwaniem nawet dla najwytrawniejszych alpinistów i dziesiątki kilometrów nartostrad.
Tylko najodważniejsi decydują się na wykonywanie skoków narciarskich z helikoptera na
lodowce Tasmana i Foxa.
W Nowej Zelandii przygoda jest zawsze w zasięgu ręki!
Bogusław Matuszkiewicz
Wydawnictwo "Kolumb"
Reportaże
| do góry^
Zapraszamy do zapoznania
się z publikacjami na temat Nowej Zelandii:
Książka - pierwszy polski przewodnik po Kraju Kiwi, 240 stron, 90 zdjęć, 42 mapy i
ilustracje.
więcej >>
CD-ROM - multimedialny przewodnik po Nowej Zelandii, interaktywne mapy, ponad 800 zdjęć,
40 min. filmu, 90 min. opowieści i muzyki maoryskiej, 150 ekranów tekstu.
więcej >>
Kaseta VHS - filmowy przewodnik turystyczny, 60 min. podróży po
najpiękniejszych zakątkach Nowej Zelandii. Zdjęcia zostały nakręcone z lądu, wody i
powietrza.
więcej >>
|