strona głównainfoWydawnictwo Kolumbnapisz do nas

OBIEŻYŚWIAT.com

OBIEŻYŚWIAT NA CD | KRAJE | REPORTAŻE | OPOWIEŚCI | FOTOGALERIA | FILMOTEKA | KLUB | KONKURSY| KSIĘGARNIA

ŚWIAT Z MARZEŃ WYJĘTY

     Czwartą podróż z OBIEŻYŚWIATEM proponuję zacząć od Nowej Zelandii, gdzie w zaciszu domu Sir Edmunda Hillarego w Auckland przenosimy się myślami na Mount Everest. Jak się okazuje, stojąc tam u góry wielki zdobywca myślał o wejściu na kolejne szczyty. Życie tego bardzo skromnego człowieka usłane było wieloma wyzwaniami, a także osobistą tragedią. Dziś Sir Ed ma prawie 85 lat (jest o rok starszy od naszego papieża, którego zna osobiście i obdarza wielką sympatią). Jest wciąż człowiekiem aktywnym a swoją energię i pieniądze od lat poświęca Nepalczykom, którym pomaga na wszelkie możliwe sposoby fundując szkoły, przychodnie i mosty. Więcej szczegółów z życia tego wielkiego Nowozelandczyka poznamy w rozmowie i artykułach Bogusława Nowaka z Auckland, który zaprasza również na egzotyczny i mało znany archipelag Vanuatu. A będąc już w tym regionie świata, zajrzyjmy jeszcze do Australii i na niezbyt bezpieczną Papuę Nową Gwineę (w relacji z podróży Andrzeja Kulki z Chicago).
     Nepal odwiedziła w 2003 roku Jagoda Watrak, globtroterka z Poznania. Wśród Nepalczyków czuła się zadziwiająco spokojnie i radośnie, bowiem na ich twarzach rysuje się zadowolenie, spokój i serdeczność. Ta atmosfera udziela się turystom. To tak, jakby pod himalajskimi ośmiotysięcznikami, rozrzedzone powietrze dodawało poczucia szczęśliwości. A może tak jest?
     Inny bliski Nepalowi kraj, który jest marzeniem wielu Polaków - to Indie. Najtaniej, chociaż nie najbezpieczniej, udać się tam można lądem przez Turcję, Iran i Pakistan. Tak też zrobili Agnieszka i Łukasz Wroczyńscy z Gdańska, którzy wspominają m.in. nocną podróż autobusem po pólkach skalnych oświetlanych przez kierowcę światłem zapalniczki (to w obawie przed ostrzałem!). Mówią, że warto było! Zobaczyli ukryte w górach Księstwo Ladakh, krainę Sikhów, Tadż Mahal i wiele innych miejsc.
     Położona o niespełna 50 km na południe od Indii Sri Lanka wydaje się być bajką tropiku. Choć i ta sielanka zakłócana jest ciągłymi walkami między Syngalezami i Tamilami, o czym dowiadujemy się z relacji Barbary i Witolda Danilkiewiczów z Hamburga. Wyspa oczarowuje turystów ogromną ilością posągów Buddy, piaszczystymi plażami i ciepłymi wodami oceanu oraz herbacianymi i ryżowymi tarasowymi polami.
     Zupełnie inny charakter mają wulkaniczne wyspy archipelagu Hawaje, z których relację filmową i fotoreportaż prezentuje Artur Nosiadek, podróżnik z Wodzisławia Śląskiego. Wspólnie z nim odpoczywamy na słynnej plaży Waikiki Beach, zwiedzamy muzeum wojenne w Pearl Harbor oraz oglądamy fascynująca walkę ognia i wody w wulkanicznej części wyspy Hawaii. Woda zwycięża! - i tak z zastygłej lawy powstaje ląd. Z nieco mieszanymi uczuciami oglądamy komercyjne występy zespołów z polinezyjskich państw wyspiarskich. No cóż, ale być może dzięki pokazom dla turystów, ta kultura jeszcze istnieje?
     Łukasz Wall z Wrocławia zaprasza do Peru (i na krótki wypad do Boliwii), kraju ogromnej różnorodności. Znajdują się tutaj przepiękne górskie krajobrazy, parna dżungla Amazonii, pustynne wybrzeża Pacyfiku, a także bogate dziedzictwo kulturowe, liczne zabytki i niezwykle burzliwa historia. Wiele z zagadek pozostawionych przez tajemnicze kultury prekolumbijskie czeka na rozwiązanie do dzisiaj.
      Z Krystyną i Grzegorzem Funke z Koszalina tym razem podróżujemy po Egipcie, o którym - wydawałoby się - powiedziano i napisano już prawie wszystko. Jednak zwiedzając ten niezwykły kraj, gdy patrzy się na zabytki liczące po kilka tysięcy lat, czas jakby staje w miejscu. Widać to zwłaszcza dobrze gdy płynie się Nilem, nad którym życie toczy się własnym tempem obok globalnej wioski. A zatem - po wizycie na najwyższej górze świata, wybierzmy się w rejs po najdłuższej rzece.
     Równie fascynująca jest sąsiadująca z Egiptem Jordania. Petra, zapomniane miasto Nabatejczyków, jawi mi się wciąż jako surrealistyczny obraz z głębin podświadomości (zwłaszcza po obejrzeniu filmu "Indiana Jones"). Grzegorz Micuła z Warszawy tam był i twierdzi, że to miasto z różowego piaskowca jest naprawdę jakby z marzeń sennych wyjęte. Zaprasza również na przepiękną pustynię Wadi Rum i w inne regiony Haszemidzkiego Królestwa Jordanii.
     A jeśli źle znosimy pustynne klimaty, wyruszmy z tym samym autorem na daleką północ - do Laponii. Przejażdżka śnieżnymi skuterami oraz spotkania z ludem Saama i reniferami podczas polarnej nocy dostarczają sporo wrażeń, ale być może nie tak mocnych jak owa noc w hotelu całkowicie zbudowanym i wyposażonym w łóżka z... lodu. Trzeba się spieszyć zanim hotel spłynie wiosną do rzeki. Narazie jednak jest marzec, a za oknem biało, czas zatem na białe szaleństwo.
     Razem z Janem Bošnovičem z Narodowego Centrum Turystyki Słowackiej w Warszawie zapraszam do naszych południowych sąsiadów, gdzie wciąż przybywa nowych tras zjazdowych, kolejek i wyciągów, a także basenów z termalnymi wodami, w których warto wykąpać się po powrocie z nart. Słowacja - to również kraj winem płynący, o czym można się przekonać wędrując z kieliszkiem w ręku po Małokarpackim Szlaku Winnym, na którym szlachetny trunek degustować można w 57 piwnicach. W regionie południowo-wschodnim tego kraju produkuje się również tokaj: "wino królów i króla win", o czym mało kto wie.
     Ula Kampowska i Michał Małafiejski z Gdańska, chcąc odpocząć trochę od wypraw syberyjskich i ciężkich plecaków, wybrali się Ładą Niwą do krajów nadbałtyckich. Na Litwie, Łotwie i w Estonii znaleźli urocze miejsca, w których pomimo pełnej cywilizacji, nie ma jeszcze komercji. Choć nie są to kraje odległe, egzotyczne i wyprawowe, to na pewno warto je odwiedzić, nie tylko dla pięknej natury, ale również dla poznania bliskiej nam historii.
     Dobiega już końca nasza czwarta wyprawa po ziemskim globie, z którego na chwilę spojrzymy jeszcze w niebo. Cóż można tam ujrzeć oprócz planet i odległych gwiazd? Słońce - naszą wspaniałą i życiodajną gwiazdę, która najpiękniej wygląda, gdy zasłania ją Księżyc. Nie łatwo jest to zobaczyć i sfotografować lecz Marcin Sienko, łowca zaćmień z okolic Krakowa, w tym celu z pasją przemierza świat. Fotografował zaćmienia w Polsce, RPA, na Węgrzech, Madagaskarze i Islandii. Być może warto z nim spojrzeć w niebo na te fascynujące zjawiska aby znów powrócić na Ziemię i cieszyć się jej pięknem.

BOGUSŁAW MATUSZKIEWICZ
redaktor naczelny
kolumb@obiezyswiat.com

    

     OBIEŻYŚWIAT - pierwszy polski multimedialny magazyn podróżniczy.       Numer 4 zawiera 14 relacji polskich podróżników z różnych krajów świata: 120 ekranów tekstowych z praktycznymi informacjami i reportażami,
200 minut radiowych opowieści i muzyki etnicznej ilustrowanych slajdami,
1900 podpisanych zdjęć oraz 35 minut sekwencji filmowych.
    Minimalne wymagania sprzętowe: komputer PC Pentium 133MHz, 32MB RAM, napęd cd-rom 8x, karta graficzna SVGA (800x600) 16-bit oraz system Windows 95 lub nowszy.

Cena: 19,90 zł + koszt wysyłki   zamówienie

OBIEŻYŚWIAT NA CD | KRAJE | REPORTAŻE | OPOWIEŚCI | FOTOGALERIA | FILMOTEKA | KLUB | KONKURSY| KSIĘGARNIA
STRONA GŁÓWNA | INFO | WYDAWNICTWO KOLUMB | NAPISZ DO NAS

Wszelkie prawa zastrzeżone (c) Copyright by Wydawnictwo Kolumb